15 wrzesień 1939 r.

Okupacja niemiecka 1939 roku odcisnęła swe piętno na ludności Ziemi Witkowskiej .Wielu z nich na podstawie list proskrypcyjnych lub donosów  zostało aresztowanych i osadzonych w obozach koncentracyjnych, większość tworzyła ówczesna inteligencja oraz Powstańcy Wielkopolscy. Dwóch z nich już 15 września 1939 roku zapłaciła najwyższą cenę, byli to:

Franciszek Świerkowski urodzony w 1870 r. z zawodu był szklarzem, prowadził sklepik z dewocjonaliami.

Adam Szczepański  urodzony w 1900 r. był harcerzem tzw. "Mieczykowcem".

Jako byli Powstańcy Wielkopolscy próbowali dołączyć do wycofującej się Armii Poznań. Jednakże   w wyniku donosu zostali aresztowani w Witkowie. Przewieziono ich do Mielżyna do stacjonującego tam oddziału Wehrmachtu. Po przeszukaniu rzeczy osobistych zostali popędzeni w kierunku wsi Janowo i tam w miejscu ówczesnej glinianki - żwirowni rozstrzelani. Musiał minąć tydzień ażeby niemiecki sołtys Mielżyna powiadomił rodzinę Adama Szczepańskiego aby ten mógł zabrać zwłoki i godnie je pochować. Obydwóch powstańców pochowano na Cmentarzu Parafialnym w Witkowie.

Z inicjatywy Mariana Bartkowiaka i Ignacego Knasta weteranów Powstania Wielkopolskiego został wybudowany i 13 maja 1962 r. uroczyście odsłonięty pomnik zamordowanych Witkowian.

W środku Emilia Szczepańska z prawej strony Marian Bartkowiak, z lewej strony Ignacy Knast. 

W dniu 16 września 2018 roku w Mielżynie podczas obchodów "Dni Cichociemnych" uczczono pamięć o zamordowanych Powstańcach Wielkopolskich.